Qwerty - recenzja
— 08.11.2016
Wiec tak, najtaniej chyba rzeczywiście mają, włącznie z tanim przedłużeniem, ilość konta bankowych wystarczająca. Minimum formalności? Bzdura, zaświadczenie o zarobkach lub potwierdzenie przelewu, skany dowodu, 3 telefony, imiona rodziców(!), pesel po raz nie wiem który, seria dowodu po raz nie wiem który, miejsce urodzenia(!). A teraz wisienka na torcie wniosek złożony około godziny 16.00, kolejka weryfikacyjna, przetwarzanie następnego dnia(!), smsy i telefony, weryfikacja klienta (po raz chyba czwarty), umowa papierowa do podpisu i odesłania, godzina 16.00 pożyczka przyznana i przelew. Zajęło to wszystko 24 godziny dla kilkuset złotych i nie pierwszej pożyczki! Konkurencja robi to w kilkanaście minut i nie wydzwania i nie każe przesyłać niczego. Dwie gwiazdki za taniość i przyznanie, reszta do zmiany.